Poranna rozkmina Zalatanej Wrony

Od rana mam nerwy.

Niby nic się nie dzieje a mnie szarpie na poziomie komórkowym. I jeszcze zatroskane dziecko z pytaniem czy wszystko w porządku

-Tak… cedzę przez zeby a w myślach dodaje… daj mi spokój , idź już do szkoły bo cię rozszarpie, chociaż tu bardziej pasuje, zadziobie.

Ale dlaczego?

Żadnych biologicznych powodów, iście ¨kobiecych nie ma, jestem w przestrzeni menopauzy i sa z tego niewątpliwie korzyści. Podpaski nie tanieją a ja oszczędzam

Wiec o co chodzi?

Polityka odpada bo ostatnio omijam newsy wszelakie, co sobie bede szkodzić, bez sensu, to przeczy pojęciu miłości własnej.

Wiec o co u licha chodzi.

Myśl myśl z czułością

Pomyślmy, no dalej, rozwiążesz te zagadkę, wysil się – mowie do siebie.

i nagle oświecenie

To przez moje powierzanie innym moich nadziei, że co? zapytasz.

Już tłumaczę. Przez dziesięciolecia wydawało mi się ze jak zrobię tak jak inni tego chca to bedzie milej , piekniej a ja bede sie rozplywac w oparach cudownosci. Dopiero gdy do mnie dotarlo co ja wyprawiam doznalam olsnienia. a co robilam? zaprzepaszczalam swoja szanse. a pozniej sie wkurzalam

I wlasnie to mialo miejsce w ostatnim czasie a szczegolnie w ostatnich dwoch tygodniach. Nie wdajac sie w szczegoly i nie wskazujac tu osoby, na ktora moglabym zrzucici wine, poczulam ulge.

Ufff

Nazwalam to

Zobaczylam

I wszystko sie uspokoilo.

Powial wiatr spokoju, odnowy i energii do dzialania. Jakby wrozka chrzestna przybyla i plum… zalatwione.

Cos czuje ze tez tak czesto masz. No wlasnie.

nie podejmujemy działań aby poprawić nasz los bo sie boimy tego co nastąpi. i chociaż brzmi to bez sensownie to właśnie dlatego nie czytamy, nie uczymy się, nie ćwiczymy, nie rzucamy palenia. Nie piszemy książki i nie pieczemy tortów, chociaż to umiemy i sprawia nam frajdę.

Gdy pierwszy raz o tym usłyszałam, pomyślałam ze to absurd ale po wysłuchaniu argumentów, dotarło do mnie ze tak właśnie jest.

Dlatego działaj, nie czekaj.

Zrób to co kochasz, co sprawia ci przyjemność , nie patrz na innych , nie myśl co pomyślą bo to nie ma znaczenia

Powodzenia

JA tez zabieram sie do walki o swoje marzenia

Sprawdź też:

Stawianie granic!

Stawianie granic to najlepsza ochrona, która niedawno poznałam. Nie stawiamy granic wcześniej lub były one niezbyt wyraźne. Tak więc ludzie je przekraczali a ja po

Czytaj dalej »

Zastanówmy się

Prawdopodobnie pewnego dnia zaczniesz się zastanawiać, dokąd to wszystko zmierza. Po co Ci to wszystko? Możliwe, że dojdziesz do wniosku, że nie jesteś szczęśliwa i

Czytaj dalej »

Weź odpowiedzialność za zmianę.

Tak zatytułowałam mój ostatni newsletter. Być może nie jesteś jego subskrybentem, więc pamiętaj, że zawsze możesz to nadrobić. Obwinianie Często usprawiedliwiamy brak działania np. ciężkim

Czytaj dalej »

Zmień się wreszcie!

Jestem pewna, że takie słowa padają w Twoim kierunku nader często. Ludzie wymagają od nas, abyśmy się zmienili, dostosowali do ich wymagań. Dlaczego? Bo tak.

Czytaj dalej »

Bądźmy w kontakcie